SKŁADNIKI:
Na ciasto:
(proporcje na ciasto
wzięłam z: http://mymankitchen.blogspot.com/2014/01/ptysie.html)
- 1 szklanka wody
- 1 szklanka mąki
- 120 g margaryny
- 1 łyżka cukru
- Szczypta soli
- 4 jajka
Na krem:
- 3 żółtka
- 3 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
- Szklanka cukru
- 1 ½ szklanki mleka
- 250 g margaryny
WYKONANIE:
Ciasto:
- Wodę zagotować z masłem, cukrem i solą.
- Zmniejszyć ogień i dodać mąkę. Energicznie mieszać, aż ciasto zacznie odchodzić od ścian garnka.
- Odstawić do wystygnięcia.
- Miksując dodawać po jednym jajku.
- Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładać łyżką ciasto w dość dużych odstępach.
- Piec w 200 stopniach przez około pół godziny.
- Po wystygnięciu przekroić i napełnić kremem.
Krem:
- Zagotować mleko z cukrem, mąką, żółtkami.
- Energicznie mieszać kiedy zacznie gęstnieć.
- Odstawić do wystygnięcia.
- Miksować i dodawać po kawałku masło ( masa może na początku owijać się wokół łapek miksera, trzeba ją zgarniać łyżką).
mmmm... wyglądają wspaniale!
OdpowiedzUsuńBardzo podaoba mi się Twój blog, dlatego wystawiam nominację do Liebster Blog Award. Po szczegóły zapraszam tutaj: http://tortadellafiglia.blogspot.com/2014/03/sernik-straciatella.html
Uwielbiam ptysie, mogłabym je jeśc dowoli. Są takie pyszne, leciutkie mniam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam serdeczie do mnie.