Tym razem akurat wykorzystałam kacze żółtka do ciasta, dlatego ma ono trochę bardziej żółty kolor, ale zazwyczaj korzystam z normalnych kurzych jajek, więc i wy je bez przeszkód bierzcie.
SKŁADNIKI:
- 5 szklanek mąki
- ¾ szklanki cukru
- 100 g masła
- 1 szklanka maślanki
- 4 kacze żółtka lub 5 kurzych jajek
- 50 g drożdży
Na kruszonkę:
- 80 g masła
- ¾ szklanki mąki
- ¾ szklanki cukru
Na lukier:
- ¾ szklanki cukru pudru
- 3-4 łyżki mleka
WYKONANIE:
- W miseczce pokruszyć drożdże, dodać łyżkę mąki, łyżkę cukru i odrobinę mleka. Wymieszać i odstawić do wyrośnięcia.
- Rozpuścić masło.
- W misce lub na stolnicy połączyć mąkę, cukier, maślankę i jajka.
- Dodać roztopione masło i roztwór z drożdży. Zagnieść ciasto.
- Odstawić w ciepłe miejsce na około godzinę.
- Podzielić na dwie części i włożyć do podłużnych blach.
- W misce połączyć składniki na kruszonkę i posypać nią drożdżówki.
- Odstawić jeszcze na około 20 minut.
- Piec 40 minut w 180 stopniach.
- Cukier puder połączyć z gorącym mlekiem. Dokładnie wymieszać i polać ciasto.
Kacze żółtka? Widzę, że kuchenne eksperymenty ;).
OdpowiedzUsuńBabcia "obdarowała" mnie jajkami od kaczek, więc postanowiłam je wykorzystać, ale wzięłam tylko żółtka. Smak ciasto się nie zmienił tylko kolor stał się bardziej intensywny.
Usuń